poniedziałek, 1 czerwca 2020

Temat: Urodziny Kasi – usprawnianie narządów mowy.


Bajeczka „Urodziny Kasi” – prowadzący czyta bajkę, dziecko wykonuje ćwiczenia usprawniające narządy mowy i kształcące prawidłowy tor oddechowy.
Zbliżał się dzień, na który Kasia bardzo czekała – dzień jej urodzin. Kasia – jak wszystkie dzieci – bardzo lubiła dostawać prezenty. Leżąc w łóżku w wieczór przed swymi urodzinami, myślała sobie o tym, jakie dostanie prezenty. Zasnęła z uśmiechem na ustach (uśmiechamy się szeroko, nie pokazyjąc zębów). Tymczasem w jej pokoju zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Kasia miała bardzo dużo zabawek („liczymy zabawki” – dotykamy czubkiem języka wszystkich zębów po kolei, najpierw górnych, potem dolnych) i bardzo je lubiła, ale niestety często zapominała je uporządkować. Zabawki też bardzo lubiły Kasię i tej nocy postanowiły zrobić jej urodzinową niespodziankę.
Z pudełeczka wyskoczyły kredki („pokazujemy kredki” – wykładamy bardzo wąski język na brodę) i narysowały dla Kasi kolorowe obrazki (ściągamy wargi i rysujemy nimi w powietrzu). Niebieska kredka narysowała morze (szumimy: „szu, szu, szu”), czerwona kredka – balonik (robimy z buzi „balonik” – nadymamy policzki, zwieramy wargi, następnie głośno wypuszczamy powietrze), zielona kredka narysowała las („pokazujemy, jakie wysokie drzewa rosną w lesie” – językiem próbujemy dotknąć nosa), żółta kredka – słońce, zaś szara – chmury („odpychamy chmury tak, by mogło zza nich wyjrzeć słońce” – podnosimy język do podniebienia, język „siłuje się” z podniebieniem), natomiast różowa kredka narysowała kwiatki („wąchamy kwiatki” – wdychamy powietrze nosem, wydychamy ustami). Lalki starannie uczesały swoje długie włosy (przesuwamy językiem po górnych zębach, następnie po dolnych). Misie równiutko pokładały klocki w szufladach („wysuwamy szufladę” – wykonujemy rękoma ruchy przypominające wysuwanie szuflady, pomaga nam w tym język – przesuwamy język leżący na dnie jamy ustnej jak najdalej do tyłu; „zamykamy szufladę” – wykonujemy rękoma ruchy przypominające zamykanie szuflady, pomaga nam w tym język – wypychamy językiem dolne zęby). Pluszowy zajączek pokicał do skrzyneczki ze skarbami należącej do Kasi (nasz język „kica” po podniebieniu – czubkiem języka dotykamy różnych miejsc na podniebieniu). Ułożył wszystkie spinki (dotykamy językiem ostatnich zębów górnych i dolnych), zaś wstążki do włosów pozwijał (językiem wykonujemy w buzi kółka). Koń na biegunach (kląskamy) wytrzepał dywanik leżący koło łóżka Kasi („trzepiemy dywanik” – próbujemy sięgnąć językiem do nosa i do brody). Natomiast gumowy kotek wskoczył na półkę z książkami i poustawiał je równo („ustawiamy książki” – wysuwamy język z buzi i przesuwamy nim od lewego do prawego kącika ust).
Kiedy Kasia obudziła się rano, bardzo się ucieszyła, widząc, jaką niespodziankę przygotowały jej zabawki (śmiejemy się „ha, ha, ha”). Po południu na urodzinowe przyjęcie przyszli goście („witamy się z gośćmi” – puszczamy całuski). Kasia zaprosiła również zabawki. Dziewczynka zdmuchnęła świeczki („zdmuchujemy świeczki” – wdychamy powietrze nosem, wydychamy ustami), pokroiła urodzinowy tort i poczęstowała nim gości (oblizujemy się, bo tort był pyszny). Wreszcie nadeszła chwila, na którą tak czekała – mogła rozpakować prezenty („rozwijamy wstążeczki, którymi przewiązane były prezenty” – wysuwamy z buzi język ruchem wahadłowym).
Na przyjęciu urodzinowym wszyscy świetnie się bawili, a Kasia była bardzo szczęśliwa, że mogła tak miło spędzić swoje święto.  
Źródło: „Języczkowe przygody i inne bajeczki logopedyczne”, A. Tońska-Mrowiec

Brak komentarzy: