WAKACYJNE ŁOWIENIE RYBEK. Wycinamy z kartonu schematy ryb, ozdabiamy je cekinami, papierem kolorowym, bibułą lub malujemy pachnącymi pisakami. Rysujemy na rybkach samogłoski, sylaby lub wyrazy. Nakładamy spinacze na głowy ryb. Wędkę robimy ze sznurka, do którego przywiązujemy magnes. Rozkładamy rybki i zaczynamy łowienie. Gdy uda się wyłowić rybkę, powtarzamy głośno jej imię (samogłoskę, sylabę lub wyraz).
LOGOPEDYCZNY PING-PONG. Dmuchanie na piłeczki pingpongowe. Tenis stołowy jest jedną z najpopularniejszych form spędzania czasu na wakacjach. Po sportowej rywalizacji, czas na chwilę… wydechu. Zdmuchujcie piłeczki przez słomkę ze stołu, z dłoni. Zorganizujcie wyścigi, kto dalej dmuchnie piłeczkę. Jeśli nie macie piłek, zróbcie papierowe kulki. Wystarczy zgnieść gazetę.
BAŃKOWE SZALEŃSTWO. Bańki mydlane lubią wszystkie dzieci. Ta prosta zabawa oddechowa na pewno sprawdzi się podczas upalnych dni. Celem tego ćwiczenia jest regulowanie i wydłużanie fazy wydechu. Kontroluj, czy dziecko bierze wdech nosem, a wydech ustami ułożonymi w tzw. dzióbek.
LODOWE DNI NA UPALNE DNI. Łączenie przyjemnego z pożytecznym? Czemu nie. Liżemy, oblizujemy, wyciągamy językiem lody z wafelków, jednocześnie ćwicząc język.
WAKACYJNE POSZUKIWACZE SKARBÓW. Dzieci lubią zbierać różne kamyczki i muszelki. Te drobne "skarby" możemy wykorzystać do ćwiczeń pięknej wymowy. Na kamyczkach i muszelkach zapisujemy sylaby z ćwiczoną głoską. Pamiętamy, by tę trudną głoskę wpisywać w różne miejsca sylaby: na początku (np. „SZU”), w środku (np. „ASZA”, „OSZU” itd.), na końcu (np. „ESZ”). Uważamy jednak na głoski dźwięczne, które na końcu sylaby ulegają ubezdźwięcznieniu. Po takim logopedycznym opracowaniu zebranych skarbów, możemy bawić się razem na wiele sposobów, losując je, układając z nich długie i skomplikowane wzory na plaży itp. Oczywiście przy każdej zabawie czytamy przy tym zapisane na nich sylaby czy wyrazy.
WOREK PEŁEN OPOWIEŚCI. Wakacyjne skarby to nie tylko muszelki i kamyczki. Dzieci widzą często tajemnicę i zabawę tam, gdzie my jej nie widzimy. Patyczki po lodach, bilet, szyszka, patyk, listek, nakrętka od buteli to dla dzieci "skarby" pomysłów do snucia opowieści. Zbieramy do worka lub pudełka różne przedmioty i robimy rodzinne opowieści. Każdy, do kogo trafi worek, wyciąga jeden przedmiot i dopowiada do historii fragment, który nawiązuje w jakiś sposób do tego przedmiotu. Aby było łatwiej, warto rozpocząć historię określając wspólnie, kto jest jej bohaterem i gdzie się ona dzieje. W ten sposób „osadzamy” naszą wyobraźnię w czymś w miarę konkretnym, a potem płyniemy już zgodnie ze skojarzeniami, które podpowiadają nam przedmioty.
LOGOPEDYCZNY SPACER. Wykorzystujemy najprostsze sytuacje wakacyjne do rozwoju mowy. Zwykły spacer w lesie, nad rzeką itp., podróż samochodem, pociągiem, może stać się okazją do zabaw słownych. A jak? A na przykład zadajcie dziecięciu (i sobie!) zadanie wyszukiwania w otoczeniu obiektów, które mają w swojej nazwie określoną głoskę. Dajmy na to, że chodzi nam o głoskę „ż/rz”. Szukamy więc czy gdzieś dookoła nas nie czai się na ten przykład żuraw, albo czy może nie ma gdzieś w zasięgu wzroku: drzewa, morza, żaby, żyta itp. itd. Kto znajdzie więcej takich obiektów, ten wygrywa. Ta wersja jest trudniejsza niż wypowiadanie przez rodzica nazw obiektów z otoczenia i szukanie w nich przez dziecko określonej głoski (czyli wy np. mówicie „drzewo”, a dziecko ma odpowiedzieć, czy jest słyszy tam „ż/rz”, czy nie).
Spacer to również dobra okazja na uwielbiane przez dzieci zagadki. Wystarczy tworzyć proste opisy czegoś, co jest w zasięgu wzroku, np.: podczas spaceru w lesie: mają czapeczkę z antenką podobną do beretu, są malutkie,
mogą czasem spaść na głowę i nabić guza. (żołędzie).
Źródło:
https://mataja.pl/2017/07/wakacyjny-zestaw-porad-i-prostych-zabaw-logopedycznych-dla-przedszkolaka/
https://mataja.pl/2017/07/wakacyjny-zestaw-porad-i-prostych-zabaw-logopedycznych-dla-przedszkolaka/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz